Stało się to dzięki temu, że wszystkie nowsze przeglądarki WWW pod MS Windows potrafią wyświetlić tekst zakodowany w ISO (po pobraniu konwertują go na wewnętrzną reprezentację MS Windows - CP1250). Tak więc jeśli pod WWW udostępnisz tekst z literami w ISO, to przeczyta go każdy - a gdy w CP1250, to tylko część użytkowników. Tak wiec, jeśli dostarczycielowi informacji zależy na tym żeby informacje prezentowane na jego serwerze były powszechnie dostępne, to wybór jest prosty: stosować kodowanie standardowe, czyli ISO-8859-2.
Jeśli czemuś nie jesteś przekonany i nadal znajdujesz z 17 powodów dla których standard jest niedobry, to koniecznie przeczytaj ten tekst.
Możesz skorzystać z programu wwwfixpl - przekoduje wszystkie teksty na Twoim serwerze z CP1250 do ISO, a co więcej, bedziesz mogł ten program uruchamiać wielokrotnie - przy kolejnych uruchomieniach przekodowane zostaną tylko te teksty, które będą zakodowane w CP1250.
Uzupełni także (opcjonalnie) tekst o informację o stosowanym charsecie w postaci tagu META.
Sprowadza się to wszystko do tego, że udostępniając jakieś informacje w WWW musisz zadbać, by:
Charset można podać:
<HEAD> <META http-equiv="content-type" content="text/html; charset=ISO-8859-2"> </HEAD>
Jeśli zaś uznasz każdorazowe uruchamianie programu przekodowującego za zbyt kłopotliwe a Twoje narzędzia/środowisko do tworzenia stron WWW zapisuje wyłącznie w CP1250, to przekodowywanie do ISO możesz wbudować bezpośrednio w serwer - patrz ponizej.
Serwer może także przekodowywać w drugą stronę - wysyłając broserom WWW tekst przekodowany np. do CP1250, ale od tego rozwiązania już się odchodzi - jest niepotrzebne gdy przekodowywać umieją browsery a tylko niepotrzebnie wprowadza kłopoty.
Wszystkie opisane poniżej rozwiązania to serwery pracujące w systemie Unix - poprawiane bezpośrednio w źródłach. W świecie Microsoft Windows jak na razie jedynie Microsoft zadeklarował się, że jego Internet Information Server potrafi przekodowywać, ale nie znam żadnych szczegółów.
Dla serwerów obsługujących bardzo duży ruch, znaczącą wadą Bezy może być dodatkowe obciążenie wnoszone przez redirecty URL'i absolutnych na takie, w których występuje człon "/Pl-xxx/".
Przykładowy serwer używający Bezy to: Politechnika Warszawska.
Nie ma natomiast żadnych problemów w stosowaniu funkcji przekodowywania z CP1250->ISO - Beza light przyda Ci sie, jeśli koniecznie musisz na serwerze trzymać pliki zakodowane w CP1250 (bo np. edytujesz je z PC jakimiś starymi edytorami HTML'a).
Beza light w odróżnieniu od Bezy nie wprowadza zauważalnych opóźnień po stronie klienta jak i praktycznie nie zwiększa obciążenia serwera.
Beza light może ustawiać charset dokumentu dla wszystkich dokumentów w serwerze, tylko dla wybranych katalogów, lub dla wszystkich z pominięciem podanych katalogów.
Źródła Bezy light, wraz z opisem, znajdziesz tutaj
Do przekodowywania przystosowany też został serwer NCSA 1.4. Modyfikację wykonał Jacek Nowicki i używa na serwerze Polska On Line.
Autor jeszcze nie udostępnia źródeł - powiedział że udostępni jak
doszlifuje, ale wszystko wskazuje na to, że od dłuższego czasu nic
przy tym nie robi.
W tym rozwiazaniu konwersji poddawane są nie tylko polskie litery ale
cale teksty - w szczegolności przepisywane są także URL'e.
Rozwiązanie stsosowane w Bezach unika przepisywania i jako takie jest
potencjalnie bardziej niezawodne (nie ma możliwości że autor przeoczy
jakiś niuans składniowy w HTML'u).
Chyba najdoskonalszym programem tego typu był: plconv-cgi.