Rozsadni ludzie dają się przekonać do standardów!

W czerwcu '96 w grupie pl.comp.ogonki skrytykowano firme Clico z Krakowa - że na jej serwerze WWW stosuje się niestandardowe kodowanie polskich znakow.

Na zarzuty odpowiedział Tomasz Ryś i przez dluższy czas przekonywał, że zarzuty są nieuzasadnione, gdyż "ISO Latin-2 (...) nikt nie chce uzywac", a w szczegolności nie można do niego przekonać "uzytkownikow tzw. aplikacji krytycznych (duze banki, duze zaklady i .... niektore ministerstwa)". Przekonywał też, że jest obecnie wiele serwerów WWW serwujących dokumenty w CP1250 (wewnetrzne kodowanie MS Windows): "proponuje odwiedzic www polskich wydawnictw komputerowych. tam tez jest 1250". Przez pewien czas później jeszcze trwała dyskusja czy ISO-8859-2 jest standardem "unixowym" czy tez ogolniejszym: komunikacji w sieci Internet.

Tomasz Ryś bronił swojego stanowiska inteligentnie, choć z użyciem typowych argumentów - w gruncie rzeczy sprowadzających się do stwierdzenia, że Polska Norma i samo ISO-8859-2 to standard martwy, a co najwyżej akademicki, gdy tymczasem CP1250 to standard faktyczny i powszechnie używany.

Dyskusja trwała kilka dni i wyglądała dość typowo, ale wcale nie zakończyła się typowo - okazało się, że gdy rozmawia się z osobą rozsądną i inteligentną, to porozumienie jest możliwe!.

Oto co Tomasz Ryś napisał po pewnym czasie na pl.comp.ogonki:


Witam szanownych ogonkowych dyskutantow,

widze, ze temat jest ciagle aktualny i pewnie jeszcze dlugo bedzie. jak zapewnie pamietacie, clico tez kodowalo swoj serwer w CP1250 - dlaczego? - tego juz nie napisze bo juz to tlumaczylem podczas goracej i ... co cieszy ... glownie merytorycznej dyskusji.

Clico jest firma komercyjna, a w swiecie UNIXa znana z dystrybucji oprogramowania SunSoft. W swiecie PC i Windows jestesmy znani z dystrybucji oprogramowania FTP Software, NetManage, SPRY/Compuserve, itd. jak widac staramy sie godzic te dwa - wcale nie tak odlegle - swiaty.

Jakis czas temu Clico sie "nawrocilo" i przekodowalo swoj serwer na ISO w ciagu ... 20 min. nie jest to zaden problem. powody tego byly w zasadzie nastepujace:

  1. koniecznosc zgodnosci ze standardami Internet. wymaganie to nie musi byc w ogole komentowane.
  2. coraz wiecej listow "z pretensjami" od uzytkownikow UNIX w Polsce - jest ich w Internet calkiem sporo.
  3. Kilka blagalnych listow z USA i ... Israela od Polakow pracujacych w - nazwijmy to - ciekawych domenach z pytaniem jak to moze byc, ze oni maja polskie litery w swoich unix-ach, a nasz serwer wypisuje im smieci.
  4. Mozliwosc konfiguracji "kazdej" przegladarki www (na dowolnym systemie) do kodow iso. w tej chwili nie chodzi o to czego jest wiecej - wiadomo windows, ale oto aby zadowolic WSZYSTKICH. i tu nie ma juz zadnego wyboru -> tylko ISO.
  5. Kazdy standard jest jakims prawem, a w szczegolnosci standard Internetu - w koncu najwieksza miedzynarodowa spolecznosc. wyobrazmy sobie banalnie teoretyczna sytuacje. pewien uzytkownik przeczytal ksiege praw Internet. uzywa tylko standardowych rozwiazan. przeglada niestandardowy serwer www i .. podaje nasza firme do sadu z powodu strat moralnych wyniklych z czytania robakow zamiast polskich literek. wiem - przesada, ale wcale nie mam pewnosci czy tak odlegla. w przewazajacej wiekszosci przypadkow musimy dostosowywac sie do praw ... ruchu drogowego - chocby tylko po to aby nie zginac.

pozdrawiam Wszystkich
tomek